Test i recenzja dzbanka z filtrem Dafi

Jakiś czas temu otrzymałam do przetestowania dzbanek filtrujący firmy Dafi. Dzbanek ma pojemność 3 litrów, jest dość lekki, poosiada wygodny uchwyt do trzymania. Dostępny jest w 9 różnych kolorach, dlatego każdy może odpowiednio dopasować go do koloru swojej kuchni. Dzbanek posiada rodzaj wskaźnika Led Sensor, który informuje nas kiedy należy wymieniać filtr.  Pozwoliłam sobie sprawdzić na stronie wodociągów twardość wody w mojej okolicy okazało się, że nie przekracza 300 mg CaCO3/l tj. 16,8 ° dH oznacza to, że jest to woda średnio-twarda bo mieści się w skali: 11,2 – 19,6. Kiedyś czytałam, że wiele starszych osób używa takiego dzbanka, teraz już wiem, że picie niefiltrowanej wody może mieć bardzo przykre konsekwencje zdrowotne. Woda kranowa nie jest odpowiednio przefiltrowana co się wiąże z nakamienieniem oraz znajdują się w niej też duże ilości bakterii. 




Przed rozpoczęciem testu dzbanka dokładnie wyczyściłam mój czajnik aby pozbyć się całego kamienia. Codziennie przez 2 tygodnie filtrowałam wodę w dzbanku Dafi następnie wlewałam czystą wodę do czajnika. Powiem Wam, że różnica jest ogromna, jak wcześniej w środku czajnika zbierało się bardzo dużo osadu i kamienia,  musiałam go praktycznie raz na tydzień czyścić, tak po używaniu filtrowanej wody praktycznie w ogóle nie ma kamienia. 
Tak przefiltrowana woda jest smaczniejsza niż prosto z kranu, nadaje się do picia z dodatkiem plasterków owoców, można jej użyć do parzenia herbaty i kawy oraz do przygotowywania zup lub sosów.
Szczerze polecam tego typu dzbanek bo przecież zdrowie nasze i naszej rodziny jest najważniejsze.





Jeśli jesteście zainteresowani takim dzbankiem to zapraszam do sklepu Dafi każdy dobierze odpowiedni dzbanek do swoich potrzeb.








Warsztaty kulinarne z Lidl - Karol Okrasa

No i nadszedł dzień warsztatów 17 kwietnia. Ten dzień zaczął się dla mnie dość wcześnie, o 5 rano pobudka, o godzinie 8 byłam już na dworcu - ostatnie słowa otuchy od męża (tylko nie przypal wody) a o 11 już  w Warszawie. Warsztaty zaczynały się o 16:30 miałam więc czas aby pozwiedzać Warszawę (czyt. obskoczyć galerię :) )
Po godzinie 16 byłam już na miejscu, lekki stres, przecież nikogo nie znam, jak to będzie ?






Stół był pięknie przygotowany przez organizatorów


Na wstępie zobaczyłam Agnieszkę z bloga Aga w kuchni, mała blondyneczka, która przywitała mnie serdecznym uśmiechem. Kątem oka widziałam też Marzenkę z bloga Kulinarne Szaleństwa Maniusi -  w końcu miałyśmy okazję poznać się na żywo. Na końcu sali stał on - Karol Okrasa - główny prowadzący warsztaty w Studio Cook Up.





Jako że byłyśmy jedne z pierwszych, dlatego chciałyśmy wykorzystać chwilę i przywitać się z główną atrakcją wieczoru :)
Ciepły uścisk dłoni, miły uśmiech i pamiątkowe zdjęcie razem.







Po chwili zaczęły się schodzić również inne osoby, sala zaczęła się wypełniać. Zajęłyśmy nasze stanowiska, założyłyśmy fartuchy i wzięłyśmy menu do rąk.






W menu nie ma naszego dania głównego, które przygotowywaliśmy, a była to zapiekanka warzywna z  polędwicą z dorsza.
Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy: jedna robiła paelle z krewetkami a druga zapiekankę warzywną z polędwicą z dorsza. Najpierw krótka lekcja jak to wszystko przygotować, Karol Okrasa pokazał na szczegółowo jak od podstaw zrobić każdą potrawę.



A to efekt końcowy przygotowania paelli z krewetkami, mulami oraz kalmarami








Jak już wiedzieliśmy co i jak przygotować zabraliśmy się do pracy
Już prawie wszystko gotowe - ostatnie poprawki, czujne oko Karola Okrasy aby sprawdzić czy wszystko tak jak powinno być...oj chyba coś u nas zauważył? :)


Cieszę się, że mogłam poznać tyle miłych, ciekawych i fantastycznych osób. Dziękuję również Lidl Polska oraz Panu Mariuszowi za zaproszenie.

Miałam też przyjemność poznania prowadzącą program " Ugotuj mi mamo"  oraz autorkę bloga Smakoterapia - Iwonę Zasuwę















Chleb pszenny na żytnim zakwasie z nasionami konopi

Dzisiaj od samego rana pieczenie chleba w domku, kolejny chleb na zakwasie żytnim, mąki użyłam pszennej chlebowej oraz mąki ekologicznej z kasztanów Symbio
Mąka z kasztanów ma słodki smak jest idealnym zamiennikiem mąki pszennej, można jej używać do wypieku chlebów oraz ciast.
Dodatkiem do chleba były nasiona konopi Symbio, mają fantastyczny smak i nadają się do spożywania na surowo, jako przekąska lub jako dodatek do sałatek.










Porcja na 2 keksówki
Czas przygotowania 22h


Składniki:

Zakwas żytni - przepis podstawowy

Zaczyn:

  • 200 g mąki pszennej jasnej typ 500 Symbio
  • 200 g wody
  • 80 g zakwasu żytniego (dokarmionego 12 h wcześniej)
Ciasto właściwe:
  • 300 g mąki pszennej chlebowej typ 750
  • 150 g mąki ekologicznej z kasztanów Symbio 
  • 300 ml wody
  • cały zaczyn
  • 2 łyżeczki soli
  • 2 łyżeczki cukru
  • 100 g nasion konopi Symbio


Ciasto czekoladowe z malinami i borówkami








Pyszne ciasto czekoladowe z owocami












Porcja dla 6 osób
Czas przygotowania 60 minut


Składniki:

Ciasto czekoladowe


  • 300g mąki pszennej
  • 180ml kwaśnej śmietany 18%
  • 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 180 g masła
  • 80 g gorzkiej czekolady, posiekanej
  • 200g brązowego cukru
  • 50g drobnego cukru do wypieków
  • 1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 150g kakao
  • 3 duże jajka
Polewa czekoladowa:

  • 100g czekolady deserowej
  • 50g czekolady mlecznej
  • 50ml śmietanki kremówki 30% 
  • 1 łyżka miodu 
  • 50 ml likieru amaretto


dodatkowo: