Tradycyjna zupa pomidorowa z ryżem - najprostsza


Pomidorówka to ulubiona zupa moich znajomych, moja również jedna z wielu ulubionych. Zdecydowanie bardziej smakuje mi z ryżem niż makaronem, jest to również szybsza i bardziej ekonomiczna wersja bo pod koniec gotowania wrzucam ryż do zupy i czekam aż się ugotuje, później nic się z nim w tej zupie nie dzieje. Natomiast z makaronem jest tak, że trzeba go ugotować w oddzielnym garnku, nie można go do garnka z zupą wrzucić bo się rozgotuje, najlepiej smakuje świeży  więc przy kolejnym podgrzewaniu zupy znowu trzeba go ugotować. Dlatego wybieram wersję na szybko z ryżem.
Zawsze staram się odtworzyć smak, który najbardziej odpowiadał mi w dzieciństwie. Moja pomidorówka jest aromatyczna, rozgrzewająca, lekko pierna, czuć że są w niej pomidory a nie sam koncentrat, dodatkowo ma wyczuwalną słodką śmietanę. Na 2 litry wody 3/4 woreczka ryżu w zupełności wystarczy. Jest to szybka i najprostsza wersja zupy pomidorowej.









Porcja dla 4 osób
Czas przygotowania ok 45 min

Składniki:
  • 2 litry wody
  • 1 puszka pomidorów krojonych
  • 3/4 woreczka ryżu
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • włoszczyzna (1 korzeń pietruszki,2 marchewki, 1/4 selera, mały por)
  • 2 listki lubczyku
  • świeża natka pietruszki
  • 1 listek laurowy
  • 3 ziarnka ziela angielskiego
  • sól, pieprz
  • 100ml śmietany 30%

















Przygotowanie:
  • W dużym garnku wlewamy 2 litry zimnej wody, dodajemy listek laurowy i ziele angielskie, gotujemy ok 10 min
  • Warzywa myjemy i obieramy, wkładamy do środka, gotujemy ok 15 min, dodajemy również pomidory z puszki oraz listki lubczyku
  • Wyciągamy pietruszkę, 1 marchewkę oraz seler, blendujemy na gładką konsystencje i dodajemy z powrotem do zupy, por wyrzucamy, drugą marchewkę kroimy w plasterki i wrzucamy do zupy
  • Doprawiamy zupę koncentratem pomidorowym, solą oraz pieprzem
  • Dodajemy ryż i gotujemy ok 15 min aż będzie miękki
  • Pod koniec gotowania doprawiamy natką pietruszki
  • Ściągamy zupę z ognia i wlewamy śmietankę, aby nam się nie zwarzyła, przelewamy ją przez gorącą łyżkę, która mieszaliśmy zupę


  


Smacznego!

5 komentarzy:

  1. ja robię najleszą zupę pomodorową

    Zapraszam serdecznie do mnie na nowa notkę,
    tym razem coś o moim mż
    http://iamemilia.blogspot.com/2014/05/stylazacja-mojego-meza-1.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kazdy ma swoj sposob na najlepsza wersje swojej pomidorowki :-)

      Usuń
  2. uwielbiam domową pomidorówkę mojej Mamy z ryżem :) daaawno nie jadłam :D miłe wspomnienia na myśl przychodzą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje ze moje dzieciaczki tez beda wspominac kiedys moja zupe jako najlepsza :-)

      Usuń
  3. Witam. Zrobiłem Twoja pomidorową i muszę stwierdzić ze jest petarda :) oczywiście pozytywna :) i przeglądając Twój blog chciałbym się zapytać czy nie szukasz męża :D chętnie stanę w kolejce :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jak pozostawisz komentarz :)