Dzisiaj spaghetti bolognese czyli klasyka włoskiej kuchni, bardzo uwielbiane przez dzieci jak i samych dorosłych. Podzielę się z Wami jak zrobić szybko i smacznie moją wersję tej potrawy. Najlepsze będzie ze świeżymi pomidorami ale jeśli sezon nam na to nie pozwala można wykorzystać pomidory z puszki. Próbowałam przygotowywać spaghetti z różnymi typami pomidorów z puszki i jakoś słabo mi ich smak odpowiadał, ostatnio dostałam sos pomidorowy Passata Rustica firmy Cirio i muszę przyznać, że w smaku są naprawdę dobre. Być może wiele w tym prawdy i aby zjeść prawdziwe włoskie spaghetti trzeba wybrać się do Włoch - to tak jak z Naszym polskim bigosem tylko w Polsce zjemy najlepszy, z prawdziwej polskiej kiszonej kapusty, naszych leśnych grzybów i innych dodatków. Tak samo Włosi mają swoje przepisy i składniki na spaghetti, które będzie idealne tylko u nich.
Przepis na spaghetti bolognese
Porcja dla 4 osób Czas przygotowania 20 minut Składniki:
30 dag granulatu sojowego
1 średnia cebula
3 ząbki czosnku
sos pomidorowy Passata Rustica 680g
świeża bazylia lub oregano
sól
pieprz
szczypta chilli
1 łyżeczka cukru
olej lub oliwa
250 ml ciepłej wody
dodatkowo:
ser do posypania np parmezan
makaron typu spaghetti
Przygotowanie:
Cebulę kroimy w kostkę, czosnek obieramy ze skórki i kroimy w plasterki
Na patelni rozgrzewamy olej lub oliwę i podsmażamy najpierw cebulkę aż się zeszkli a po chwili dodajemy czosnek uważając aby się nie przypalił
Dodajemy granulat sojowy i całość podsmażamy przez 5 minut
Po tym czasie podlewamy ciepłą wodą oraz dodajemy sos pomidorowy
Dusimy przez 15 minut pod przykryciem na małym ogniu
Pod koniec doprawiamy do smaku solą, pieprzem, chilli, cukrem oraz dodajemy posiekaną bazylię lub oregano
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu, polewamy gorącym sosem
@Jak pączek w maśle, przepraszam że w takiej formie, ale nie mogę namierzyć twojego imienia na stronie. Używam bardzo często pomidorów konserwowanych i moge się zgodzić, że powtarzalność produkcji jest taka sobie, w sensie, raz w puszcze znajduje piękne czerwone i pachnące pomidory, innym razem mam wrażenie, że mało brakowałao, aby zamiast pomidorów producnet zapakował do puszki kwiatki pomidorów. Tak czy owak, świeże pomidory owszem, ale tylko latem i nie z supermarketu tylko z ogródka. Co do 20 minut przygotowania sosu. Jest to za mało. Mięso będzie twarde. Cały myk na tradycyjne ragu` u nas nazywane sosem bolońkim polega na tym aby mięso było miękkie. Drugi myk, o czym ssama wspomniałaś, to aromat. nawiązując do polskiego bigosu- sos boloński czym dłużej gotowany i odgrzewany staje się aromatyczny. My gotujemy zasze bardzo duży gar ragu na zasadzie raz a dobrze, tak jak bigos. Potem całość dzielimy na porcje i zamrażamy. Kiedy mamy ochotę odmrażamy procję i mamy kolcję w czasie potrzebym do ugotowania makaronu :D
Kasiu moje imię jest tuż obok wielkiego głównego banneru Jak Pączek w Maśle - jak wchodzisz na stronę ;) W 100% się co do pomidorów z Tobą zgadzam, ja mam co roku swoje w ogródku więc wiem co to znaczy smaczne i słodkie pomidory. Mięsko wieprzowe mielone nie będzie twarde :) gulaszowe w kawałkach gotuje 40 minut do miękkości :) i się rozpada.. a taka drobnica wiele nie potrzebuje :) No i co do trzeciej rzeczy: długości gotowania - nie jadłam spaghetti gotowanego 3 h :) więc jeśli zrobię i będę miałam porównanie to się wypowiem czy jest bardzo duża różnica w smaku :) Moje spaghetti robię w 20 minut dla zabieganych i nie mających czasu - jest to opcja dla tych którzy z braku czasu wolą korzystać z gotowego sosu bolońskiego w słoiczku i aby ich od tego odciągnąć i zachęcić do takiego spaghetti :) Pozdrawiam Karina..
Ładnie podany obiad - i ten listek bazylii - super! :) Zgadzam się z Tobą całkowicie - najlepsza włoska kuchnia jest we Włoszech, według oryginalnych włoskich receptur :)
mniam, mniam! na pewno skorzystam z przepisuj bo uwielbiam!
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńhttp://batmanowy-blog.blogspot.com/
@Jak pączek w maśle, przepraszam że w takiej formie, ale nie mogę namierzyć twojego imienia na stronie.
OdpowiedzUsuńUżywam bardzo często pomidorów konserwowanych i moge się zgodzić, że powtarzalność produkcji jest taka sobie, w sensie, raz w puszcze znajduje piękne czerwone i pachnące pomidory, innym razem mam wrażenie, że mało brakowałao, aby zamiast pomidorów producnet zapakował do puszki kwiatki pomidorów. Tak czy owak, świeże pomidory owszem, ale tylko latem i nie z supermarketu tylko z ogródka.
Co do 20 minut przygotowania sosu. Jest to za mało. Mięso będzie twarde. Cały myk na tradycyjne ragu` u nas nazywane sosem bolońkim polega na tym aby mięso było miękkie. Drugi myk, o czym ssama wspomniałaś, to aromat. nawiązując do polskiego bigosu- sos boloński czym dłużej gotowany i odgrzewany staje się aromatyczny. My gotujemy zasze bardzo duży gar ragu na zasadzie raz a dobrze, tak jak bigos. Potem całość dzielimy na porcje i zamrażamy. Kiedy mamy ochotę odmrażamy procję i mamy kolcję w czasie potrzebym do ugotowania makaronu :D
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Kasiu moje imię jest tuż obok wielkiego głównego banneru Jak Pączek w Maśle - jak wchodzisz na stronę ;)
UsuńW 100% się co do pomidorów z Tobą zgadzam, ja mam co roku swoje w ogródku więc wiem co to znaczy smaczne i słodkie pomidory. Mięsko wieprzowe mielone nie będzie twarde :) gulaszowe w kawałkach gotuje 40 minut do miękkości :) i się rozpada.. a taka drobnica wiele nie potrzebuje :) No i co do trzeciej rzeczy: długości gotowania - nie jadłam spaghetti gotowanego 3 h :) więc jeśli zrobię i będę miałam porównanie to się wypowiem czy jest bardzo duża różnica w smaku :) Moje spaghetti robię w 20 minut dla zabieganych i nie mających czasu - jest to opcja dla tych którzy z braku czasu wolą korzystać z gotowego sosu bolońskiego w słoiczku i aby ich od tego odciągnąć i zachęcić do takiego spaghetti :) Pozdrawiam Karina..
Ładnie podany obiad - i ten listek bazylii - super! :) Zgadzam się z Tobą całkowicie - najlepsza włoska kuchnia jest we Włoszech, według oryginalnych włoskich receptur :)
OdpowiedzUsuńPyszny jest włoski makaron primo gusto, jak zabieram się za spaghetti to najpierw muszę mieć dobry makaron.
OdpowiedzUsuń